Powstanie Stowarzyszenia Polskich Artystów Kowali
Wspomnienie o powstaniu i początkach SPAK
Gdańsk od najdawniejszych czasów był silnym ośrodkiem rzemiosła, w tym różnego rodzaju pracowni kowalskich.Uznaje się, że w średniowieczu działało w Gdańsku 460 pracowni kowalskich.
Cechowy system organizacji, który wymagał od czeladnika wędrówki po kuźniach co najmniej trzech krajów i wspieranie tychże wędrówek przez istniejące pracownie, zapewniał doskonały system wymiany wiedzy i doświadczeń.
– W minionym czasie tak zwanej „Polski Ludowej”, kiedy wszelkie międzynarodowe kontakty zostały skutecznie zatrzymane, nastąpił regres wymiany doświadczeń – wspomina Leonard Andrzej Dajkowski, współzałożyciel i wieloletni prezes Stowarzyszenia Polskich Artystów Kowali – Podczas Festiwalu Kowalstwa Artystycznego zorganizowanego przez Związek Kowali Związku Radzieckiego w Moskwie w roku 1989 swoją obecnością rozpocząłem wymianę kontaktów kowali polskich z całym, dotąd mocno izolowanym, światem. To zaowocowało powstaniem w 1992 w Gdańsku Stowarzyszenia Polskich Artystów Kowali. Na zjeździe założycielskim oprócz samych założycieli byli obecni członkowie zarządu Stowarzyszenia Brytyjskich Artystów Kowali – prezes Phil Johnson i sekretarz Adrian Legge oraz Hub Sensem z Holandii.
W 1993 roku w Galerii FOS na Długim Pobrzeżu w Gdańsku odbył się pierwszy pokaz kucia oraz wystawa prac kowalskich. Dzięki nawiązanym kontaktom odwiedziło Gdańsk i brało udział we wspólnych demonstracjach kucia artystycznego wielu twórców i dziennikarzy z całego świata.
W kolejnych latach 1993-2009 Stowarzyszenie organizowało coroczne międzynarodowe pokazy kucia i wystawy prac kowalskich na Zamku w Gniewie. Niestety to już historia, ale historia w pięknej oprawie – prace kowalskie wykonane na pokazach kucia (i niektóre przywiezione) były sukcesywnie przekazywane Muzeum Archeologicznemu w Gdańsku, filia w Gniewie. Dało to początek kolekcji wyrobów kowalstwa artystycznego planowanego w przyszłości na Zamku w Gniewie Muzeum Kowalstwa.
Dzięki działalności SPAK w 1997 roku powstało Drzewo Milenium Gdańska, do którego elementy przysłali kowale z całego świata. Według opinii turystycznych portali internetowych jest to drugie, po Fontannie Neptuna, miejsce pamiątkowych zdjęć z Gdańska.
Miasto Gdańsk z okazji 25-lecia miast siostrzanych w 1999 roku otrzymało od Bremy fontannę do pojenia zwierząt, która stoi na Placu im. Dariusza Kobzdeja w Gdańsku. Był to gest wzajemnej sympatii w zamian za wykonane ze stali nierdzewnej przez Andrzeja Dajkowskiego „drzewo”, które zostało przekazane przez Urząd Miasta Gdańska Bremie.
W roku 2008 kamienica, położona przy starym rynku w Gniewie, w której swego czasu rezydował jeden z najsławniejszych polskich artystów Leon Wyczółkowski, została wyremontowana i nazwana imieniem artysty. Elewację budynku kowale ozdobili swoimi pracami oraz pamiątkową tablicą z portretem Wyczółkowskiego ze stali nierdzewnej.
W tym samym roku studnia zamkowa w Gniewie została ozdobiona wspólną pracą kowali według projektu Joanny Bober. Wykonawcy wspomagani byli przez burmistrzów Koła Miast Kowalskich Europy, do którego Miasto Gniew wstąpiło, gdy pokazy kowalskie na Zamku były już wieloletnią tradycją.
Na 750-lecie Jarmarku św. Dominika w 2010 roku zespół kowali wykonał rzeźbę koguta, która rokrocznie ozdabia Jarmark. Od paru lat podczas Jarmarku odbywają się pokazy i warsztaty kowalskie. Uczestniczący w nich kowale wykonują prace, które są wręczane jako główne nagrody dla najbardziej zasłużonych uczestników Jarmarku Dominikańskiego.
Z kowalskim pozdrowieniem: aby kowadło nigdy nie spadło Wam na stopę!
Historyczne Święto Kowali 2007 – relacja ze spotkania
Grzegorz Rogiński, za: Rewitalizacja Info, 2007
W dniach 29.06-1.07.2007 na Zamku w Gniewie odbyło się coroczne spotkanie Kowali Artystów, znane jako „Święto kowali”. Kontynuując tradycję, wydarzenie to miało jednak szczególny charakter – zostało reaktywowane zlikwidowane w zeszłym roku Stowarzyszenia Polskich Artystów Kowali.
Impreza miała charakter otwarty, doszło do wielu spotkań między osobami z różnych branż, rozmów o charakterze zarówno formalnym, jak i nieco mniej.
Stare Stowarzyszenie – nowa formuła
Stowarzyszenie, zachowując dotychczasową nazwę i logo, uzyskało nowy statut oraz zarząd. Uczestnicy spotkania jednogłośnie wybrali na stanowisko prezesa zarządu Adama Stachowicza. Wraz z zarządem zmieniły się cele oraz polityka, jaką chce prowadzić SPAK. Podążając za obecnymi trendami, Stowarzyszenie uznało za jeden z priorytetów pozyskiwanie środków unijnych na rzecz szerokiej realizacji celów statutowych, a także bardziej aktywną współpracę z samorządami lokalnymi oraz organizacjami kowalskimi z kraju i zagranicy. Stowarzyszenie otworzyło się na przyjmowanie osób, które niekoniecznie są kowalami – nowym członkiem może zostać każdy, komu bliskie są cele statutowe oraz ma chęć ich czynnego realizowania.
Podczas spotkania został też podniesiony temat znaczenia nowych mediów i internetu w komunikacji i promocji działań Stowarzyszenia oraz jego poszczególnych członków. Zostało przeprowadzone szkolenie w tym zakresie oraz zainicjowana strona internetowa SPAK-u.
Wieczorna uczta zamkowa
Po ciężkim dniu obrad (jak to zwykle w przyrodzie bywa) nastąpił długo oczekiwany wieczór. Na dziedzińcu Zamku w Gniewie odbyła się uczta! Jadła i napoju było pod dostatkiem, a warstwę intelektualną umiliły przemówienia burmistrza Gniewu Bogdana Badzionga, kasztelana Zamku Jarosława Struczyńskiego oraz nowego prezesa SPAK-u Adama Stachowicza. Dodatkowo biesiadnicy mogli poskakać w rytmie szalonej muzyki granej przez zespół Żywiołak.
Dzień następny i niestety już ostatni
Ostatniego dnia uczestnicy skupili się na dopełnieniu formalności związanych z prowadzeniem Stowarzyszenia oraz przy palenisku. Spotkaniae zwieńczyło wspólne zakuwanie nitów kraty, która zamknie studnię na dziedzińcu Zamku w Gniewie.
Do zobaczenia w przyszłym roku!